czwartek, 21 lutego 2013

Ukraińskie drogi


Do napisania tego wątku zainspirowały mnie słowa Pewnego Znajomego, który stwierdził, że jak już kupi terenówkę, to wybierze się na Ukrainę. No właśnie – jak to jest z tamtejszymi drogami? Czy żeby bezpiecznie podróżować po Ukrainie, potrzebny jest samochód niezniszczalny i z wysokim zawieszeniem?

Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż drogi są bardzo różnorodne. Niektóre drogi są naprawdę porządne i bez obaw można nimi podróżować zwykłą osobówką. Ale są i takie, na które lepiej nie wyjeżdżać po zmroku, a już nie daj Boże rozpędzać się!
Gdzie zatem możemy spodziewać się gładkiej, równej nawierzchni?

Na pewno na drodze E 95 łączącej Kijów z Umaniem i dalej z Odessą. Podobnie jadąc z Kijowa do Żytomierza i Równego nie trzeba się martwić o to, że stracimy koło na dziurze. Dobre drogi poprowadzą nas też z Mikołajewa do Jużnego czy Chersonia, a także na Krymie – z Symferopola do Teodozji, Sudaka, Ałuszty, Mikołajkiwki, a także wzdłuż wybrzeża na trasie – Ałuszta – Sewastopol.
zdjęcie znalezione w sieci

Na zachodzie Ukrainy dobrych dróg jest mniej, ale spokojnie można jechać z przejścia granicznego w Zosinie do Włodzimierza Wołyńskiego, Łucka, Riwnego, czy z przejść Korczowa i Medyka do Lwowa i dalej do Stryja. Kałusza, Frankowska i Czerniowiec (choć odcinki Stryj-Czernowce i Włodzimierz Wołyński – Równe są już nieci gorszym stanie).

A co z innymi drogami? Wiele z nich nadaje się do gruntownego remontu, są mocno podziurawione i wręcz niebezpieczne. Jadąc drogą M12 ze Lwowa przez Tarnopol, Chmielnicki i Winnicę do Umania należy zachować ostrożność i omijać liczne jamy w drodze. I koniecznie mieć ze sobą koło zapasowe, a jeszcze lepiej dwa – znam przypadek, w którym dziura na trasie Tarnopol – Chmielnicki uszkodziła jednocześnie dwie opony..
zdjęcie znalezione w sieci

Na wiosnę zapewne stan mniejszych dróg będzie jeszcze gorszy. Już teraz na portalach społecznościowych krąży fraza „Sądząc po naszych drogach, zakończyła się nie zima, a wojna”...
zdjęcie znalezione w sieci

Bardziej szczegółowe informacje na temat ukraińskich dróg znajdziecie na forum rosja.pl

A na koniec – znaleziony kilka dni temu na youtube filmik o ulicach w Iwano-Frankowsku..






2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja podczas podróży na Krym w 2010 roku wpadłem właśnie ma M12 w taką dziurę, że urwała się gruszka od CB, przeleciała przez cały samochód i prawie uszkodziła pasażera z tyłu, a w tylnym kole urwał się stabilizator. Na szczęście jechałem Mitsubishi Pajero, gdyby to była osobówka pewnie zostawił bym zawieszenie na tej dziurze :) Ale autostrada Uman - Odessa jest faktycznie dobrą drogą, trzeba tylko uważać na furmanki, skutery jeżdżące poboczem pod prąd i stragany z warzywami na pasie awaryjnym, poza tym wszystko z nią w porządku :)

    OdpowiedzUsuń